Intercooler to jedna z najważniejszych części układu doładowania, a jej awaria może nieść za sobą kolejne, kosztowne naprawy. Zdarza się jednak, że awaria jest związana z banalną i kosztującą grosze częściom, której wymiany może dokonać nawet amator. Na jednym z takich scenariuszy skupimy się tym razem.
Zasada działania intercoolera
Interkulery, zwane też bardziej profesjonalnie chłodnicami międzystopniowymi działają na bardzo podobnej zasadzie co chłodnice, jakie wszyscy lepiej albo gorzej znamy, z tym że działają trochę na opak. Odbierają bowiem ciepło z powietrza rozgrzanego w turbosprężarce.
Powietrze wydobywające się z turbosprężarki jest gorące z dwóch powodów. Po pierwsze powietrze po sprężeniu staje się gorące za sprawą praw fizyki. Po drugie sprężarka jest napędzana przez gorące spaliny wydobywające się z cylindrów, dlatego pomimo starań inżynierów, sprężarka podczas pracy się rozgrzewa.
Wysoka temperatura powietrza opuszczającego turbosprężarkę jest problemem, ponieważ ma ono mniejszą gęstość, a co za tym idzie mniejszą masę, co z kolei zmniejsza efekt doładowania.
Intercooler ochładzając powietrze, powala na spalanie większej ilości paliwa i poprawia tym samym sprawność silnika.
Awarie
Zdarza się, że intercooler ulega uszkodzeniu w wyniku korozji czy uszkodzenia mechanicznego, ale zdarza się też, że problem z tą częścią jest znacznie mniej skomplikowany. Zdarza się, że w wyniku wysokiego ciśnienia zabezpieczenie przewodu intercoolera nie jest w stanie wypełnić swojej powinności i zawodzi.
W takiej sytuacji w systemie pojawia się nieszczelność, która zaburza jego pracę i może prowadzić do groźnego w skutkach przegrzania silnika.
Jeśli więc obserwujesz w swoim samochodzie problemy z intercoolerem czy też ogólnie problemy z układem doładowania, to pierwszą rzeczą, jaką powinieneś sprawdzić, są przewody. Może się bowiem okazać, że aby rozwiązać problem wystarczy umieścić przewód na swoim miejscu.